Naukowcy niejednokrotnie dowiedli, że warunki mieszkalne bezpośrednio przekładają się na zdrowie i samopoczucie lokatorów, dlatego warto zadbać by dom umożliwiał zdrowy tryb życia, a jego funkcje były ustandaryzowane na najwyższym poziomie. Jak się za to zabrać?
W ubiegłym roku Grupa Velux przedstawia wyniki badania „Barometr zdrowych domów”, przeprowadzonego wśród aż 12 tys. Europejczyków. Raport pozwolił odpowiednio sklasyfikować potrzeby lokatorskie oraz wymagane standardy mieszkaniowe. W ten sposób dowiedziono, że czynniki takie jak: dostęp do świeżego powietrza i jego jakość wewnątrz budynku, temperatura, odpowiedni poziom wilgoci i światło dzienne to pięć podstawowych elementów wymaganych dla zapewnienia odpowiedniego komfortu życia
Po pierwsze, świeże powietrze
Do wprowadzenia optymalnej jakości powietrza podstawą jest regularne wietrzenie pomieszczeń, wystarczy to robić zaraz po przebudzeniu, w trakcie gotowania, sprzątania i przed snem. Najlepszy efekt przyniesie połączenie wentylacji pasywnej poprzez klapy wentylacyjne i aktywnej poprzez wietrzenie oknem. Odpowiednia jakość powietrza zapobiega powstawaniu poważnych schorzej, w tym astmie i licznym alergiom. Ograniczenie świeżego powietrza szybko da o sobie znać po przez brak koncentracji, pogorszenie wyników w nauce i pracy, bezsenności, a także uczucie ciągłego zmęczenia.
Stała temperatura
Zbyt wysoka i zbyt niska temperatura nie sprzyjają zdrowiu. W badaniach Grupy Velux 21 proc. Polaków skarżyło się, że zimą marznie, a latem aż 43 proc. się przegrzewa. Brak stabilnej temperatury może prowadzić do obniżenia odporności i narażenia organizmu na infekcje wirusowe oraz bakteryjne. Niskie temperatury wychładzają organizm przyczyniając się do chorób kości i bieżącego przeziębienia, wysokie temperatury pogarszają koncentrację i zdolności umysłowe, mogą też doprowadzić do zaburzeń elektrolitowych. Poprawnie utrzymywana temperatura powinna wynosić ok. 19 C w sypialni, ok. 25 C w łazience i ok. 21 C w pokoju dziennym.
Naturalne światło
Już w starożytności odkryto, że światło słoneczne poprawia nastrój. Współcześnie naukowcy potwierdzili też, że odpowiednia ilość naturalnego światła sprzyja lepszej wydajności, produktywności i nauce. Ponadto jest to też naturalny antydepresant. Brak lub niedobór witaminy D prowadzą do zaburzeń snu, stresu, a nawet otyłości. Wybierając odpowiednią dla siebie nieruchomość trzeba zwrócić uwagę na projekt pod kątem dostępu do światła dziennego. Im mniej konieczności korzystania ze sztucznego oświetlenia tym będziemy zdrowsi.
Uważaj na poziom wilgotności
Codzienne aktywności typu gotowanie, sprzątanie czy kąpiele wpływają na zwiększenie poziomu wilgotności powietrza. Pierwszym sygnałem, że poziom wilgotności przekroczył normę są zaparowane szyby. Skraplająca się woda może doprowadzić do powstawania pleśni przy ramach i uszczelkach okien. Para wodna osiada także pod sufitem i w okolicach rur grzejnikowych, co w początkowej fazie nie zawsze jest widoczne gołym okiem. Rozwiązaniem jest inwestycja w regulatory wilgotności powietrza lub zwyczajne wietrzenie mieszkania.
Zdrowy sen
Wszystkie powyższe elementy wpływają na odpowiednie warunki snu. Świeże powietrze, stała temperatura i cisza bezpośrednio znajdą swoje odwzorowanie w stanie naszego zdrowia. Stabilny sen gwarantuje regenerację sił i wpływa na podniesienie odporności organizmu.
Jak widać wybór odpowiedniej nieruchomości to decyzja, która może mieć wpływ nie tylko na życiowe plany, ale i na nasze zdrowie.